Aby odróżnić się od Castelló, Sofía intensywnie pracuje nad inauguracją Limbo. Zaprasza swoją trans-przyjaciółkę Perlę do udziału w sesji zdjęciowej, która koncentruje się na koncepcji tożsamości. Tymczasem Andrés wykorzystuje swoją relację z Estefanią, by dowiedzieć się, nad czym pracuje jego siostra. Kiedy Castelló wypuszcza nową reklamę, staje się jasne, że Andrés ukradł slogan, wymyślony przez Sofíę dla Limbo, i jego zdrada wychodzi na jaw. Przekonana, że Martín i ona nie mają szans na szczęśliwy związek, Sofía postanawia go porzucić bez żadnych wyjaśnień. Jednocześnie odkrywa, że tajemniczy klucz pasuje do szafki ze starymi kasetami. Znalezione nagrania skłaniają Sofíę do zmiany przed inauguracją… Chce udoskonalić swój pomysł.